Zakończono przebudowę umocnienia brzegu w Jastrzębiej Górze
Urząd Morski w Gdyni w przesłanym komunikacie poinformował, że zakończył realizację inwestycji pn. "Przebudowa umocnienia brzegowego w Jastrzębiej Górze", która jest zlokalizowana na wysokości ulicy Bałtyckiej.
Wyjaśniono, że wykonane prace zwiększyły ochronę podstawy klifu przed niszczącym działaniem morza, a także zwiększyły stateczność zbocza, eliminując jego dalsze osuwanie.
Dyrektor Urzędu Morskiego w Gdyni Anna Stelmaszyk-Świerczyńska, cytowana w komunikacie stwierdziła, że klif w Jastrzębiej Górze, z racji swojego położenia, narażony jest na silną erozję od strony morza oraz procesy osuwiskowe. "Postępująca erozja zagrażała bezpieczeństwu budowli, usytuowanych na jego koronie" - zaznaczyła.
Stelmaszyk-Świerczyńska dodała, że inwestycja polegała na wykonaniu u podnóża skarpy, od strony północnej, palisady z pali wierconych, zwieńczonej oczepem żelbetowym z narzutem kamiennym od strony wody.
"Zbocze skarpy zostało również wzmocnione gwoździami gruntowymi i oblicowaniem z siatki stalowej z matą wegetacyjną, pozwalającą na zazielenienie się zbocza, co już zaczyna być widoczne" - zwróciła uwagę.
Urząd poinformował, że prace rozpoczęto pod koniec 2022 roku. Podkreślono, że realizacja robót wymagała szczególnej organizacji budowy, uwzględniającej potencjalne zagrożenia, związane m.in. z tym, iż prowadzone one były na skarpach o znacznych wysokościach, co wiązało się z ryzykiem lokalnej utraty stateczności. Dodatkowo, w związku z tym, iż dolna półka palisady znajduje się na plaży, w trakcie wysokich stanów morza, konieczne było szybkie wyprowadzanie sprzętu, materiałów i ludzi poza obszar falowania.
"Jednym z głównych wyzwań dla wykonawcy było prowadzenie prac na czynnym osuwiskowo terenie. Realizacja wymagała w związku z tym przestrzegania ściśle określonych zasad, takich jak odpowiednia kolejność wykonywanych prac, czy ciągła obserwacja odczytów z zamontowanego tachimetru, by w razie niepokojących ruchów skarpy móc natychmiast odpowiednio zareagować" - wyjaśniła, cytowana w komunikacie Justyna Bławat, kierownik robót wykonawcy firmy WMW Marek Pestilenz i Wojciech Pestilenz.
Po wykonaniu palisady oraz oczepu na całym odcinku rozpoczęto prace, związane z wykonaniem narzutu kamiennego od strony wody. Narzut wykonano od rzędnej minus 4 do plus 6,2 metra, a urobek pozyskany w trakcie wykonywania wykopów wykorzystano do lokalnego poszerzenia plaży. Narzut powstał z kamieni frakcji od 250 kg do 5 ton.
"Kolejną trudnością był dostęp do miejsca prowadzonych prac. Całość realizacji wymagała dojazdów plażą, co wiązało się z koniecznością zastosowania niestandardowych rozwiązań sprzętowych, takich jak na przykład: gruszka do betonu zamontowana na samojezdnym podwoziu gąsienicowym, czy na wozidle" - powiedziała Bławat.
Burmistrz Władysławowa Roman Kużel, cytowany w komunikacie podkreślił, że inwestycja była konieczna ze względu na ochronę klifu i znajdujących się na nim zabudowań. "Dzięki przeprowadzonym pracom spodziewamy się znacznego zmniejszenia procesu erozji, co zapewni długoterminową ochronę tego obszaru" - stwierdził.
Łącznie, zabezpieczono skarpę o powierzchni około 2,7 tys. m kw na odcinku o długości około 100 metrów. Inwestycja została zrealizowana w ramach "Programu ochrony brzegów morskich", finansowanego z budżetu państwa, a jej całkowity koszt to prawie 10 mln zł. (PAP)
pm/ mick/