Szef MSWiA zapowiedział prace nad ustawą zmieniającą kwestie ważne dla samorządów

W poniedziałek w siedzibie MSWiA odbyła się konferencja na temat propozycji strony samorządowej dotyczących przywrócenia autonomii samorządom i prowadzących do poprawy jakości usług publicznych oraz zmierzających do wdrażania konstytucyjnej zasady pomocniczości.

Na wspólnej konferencji z samorządowcami szef MSWiA przypomniał, że kilka miesięcy temu rząd umówił się ze stroną samorządową, że nadszedł czas na naprawę i odwrócenie złych zmian, które w latach 2015-2023 dotknęły polski samorząd terytorialny. Dodał, że chodzi m.in. o odbieranie samorządom kompetencji i pieniędzy, uznaniowe dzielenie środków oraz preferowanie samorządów posłusznych władzy centralnej.

"Samorząd, tak samo jak rząd, jest częścią państwa. W wielu sprawach działamy razem" - ocenił szef MSWiA. W jego ocenie wspomniane lata były czasem zmniejszania roli samorządów, ale jednocześnie były to lata, które pokazały, że samorząd działa bardzo dobrze w warunkach kryzysu, jakim była pandemia Covid-19 oraz czas napływu uchodźców z Ukrainy.

"Postanowiliśmy, że gdy uporamy się z pracą nad nową ustawą o dochodach jednostek samorządu terytorialnego, że to będzie czas na prace nad ustawą, która odwróci złe zmiany, która skoryguje pewne kwestie, które samorządowcom leżą na sercu" - mówił.

Poinformował, że przed konferencją samorządowcy przekazali mu taki projekt. "Ruszamy do pracy" - powiedział Siemoniak i podziękował osobom, które pracowały nad propozycją zmian, w tym m.in. prezydentowi Wrocławia Jackowi Sutrykowi.

Szef MSWiA zapewnił, że zaraz po konferencji strona rządowa i samorządowa rozpocznie analizowanie zaproponowanych przez samorząd zmian. Zwrócił też uwagę, że są one przygotowane w formie konkretnych zapisów.

"Bedę chciał, aby bardzo szybko w procedurze rządowej, uzgodnień resortowych i międzyresortowych ten projekt doprowadzić" - zapewnił. Wyraził też nadzieję, że projekt będzie miał szerokie poparcie w Sejmie i Senacie.

Prezes zarządu Związku Miast Polskich, prezydent Wrocławia Jacek Sutryk podczas konferencji podkreślił, że propozycje przedstawione w poniedziałek przez samorząd mają na celu powrót do statusu quo ante, czyli do czasów sprzed zmian wprowadzonych przez PiS, które - jak tłumaczył - odbierały autonomię samorządom.

Jak wyjaśnił, ten dokument jest wspólnym mianownikiem dla różnych grup samorządowców, mówiącym o tym, jak chcieliby poprawiać jakość usług publicznych w Polsce przy wsparciu rządu. Co więcej, zawiera on wiele technicznych rozwiązań, które wprowadzają zmiany w ustawach.

Ocenił, że dobrym krokiem była nowa ustawa o dochodach jednostek samorządu terytorialnego. "Nie ma po prostu silnego demokratycznego państwa bez silnego samorządu. I nie ma silnego samorządu bez silnego, ale i rozumiejącego samorząd, państwa" - zaznaczył Sutryk.

Szef MSWiA Tomasz Siemoniak, dopytywany przez dziennikarzy o przedstawiony w poniedziałek dokument, wyjaśnił, że jest on przygotowany jako propozycja legislacyjna. "Jest bardzo precyzyjnym opisem tego, co należy zrobić w najbliższym czasie. To nie jest zbiór życzeń" - zaznaczył, dodając, że nad kwestią zmian rozmawiano od kilku miesięcy.

Nowelizacja Ustawy o dochodach samorządu terytorialnego została kilkanaście dni temu podpisana przez prezydenta Andrzeja Dudę. (PAP)

mchom/ ak/ aba/ mhr/